.

Bal sobowtórów Lyrics

nagle utknąłem gdzieś w pół zdania
umknęło mi znaczenie słów
znaczenie nie ma dziś znaczenia
jest tyle do wykrzyczenia
bal sobowtórów sławnych ludzi
każdy się nudzi (każdy się nudzi)
nie mam już nic do powiedzenia
jest tylo osób do obrażenia

kolejny przedmiot wprawia w lot
gwałtowny mojej ręki ruch
na trajektorii lotu ściana
jest tyle do rozjebania
niech ktoś zawoła ochroniarza
ten pan ma najwyraźniej dość
wszędzie pęknięcia jak otwarta rana
cofa się żołądka treść

czuję się źle
jes niewygodnie
uwiera mnie
tatuaż viva hate
ktoś znowu wdzięczy się do l***ra
całujac w usta swoje odbicie
rozlana wódka na parkiecie
za gardło chwyta zimną ręka panika

finałom brak jest zaskoczenia
nic się nie zbliża do wyjaśnienia
przez dziury ścianach wpada ziemia
jest tyle do zapomnienia
Report lyrics