.

Ordynarny faul Lyrics

Czułem się jak dywan na trzepaku, gdy wali gruby kij
Czułem sie jak ręka na temblaku, a lekarz kruszył gips
Jak połowa złamanego peta, jak prześwietlony film
Twoje słowa cięły jak żyleta głęboko aż do krwi
I tylko o to chodzi że był to taki straszny faul
Ordynarny faul...
Ordynarny faul...

Całą akcję widać na powtórkach z ostatniej fazy gry
Sytuację wzięli gdzieś z podwórka, gdzie można bić i gryźć
Bramkarz biegnie w stronę napastnika a ten go ścina z nóg
Sędzia widzi tylko to że piłka w bramce siedzi już
I teraz to już jasne że był to taki straszny faul
Ordynarny faul...
Ordynarny faul...
Ordynarny faul...
Kochanie to był set
Ordynarny faul...
Kochanie to był podły napad w gęstej mgle
Report lyrics